życie to odrobina więcej niż ten wydech-wdech,
życie to odrobina więcej niż ta woda chleb,
mamy marzenia, którym tylko śmierć może położyć kres
to nad przepaścią piknik gdzieś na skraju drogi,
trzeba mieć umysł czysty by nie dać się tu przerobić,
w koszyku amunicja i pokerowa twarz
nie czekaj na łut szczęścia same asy w ręku masz
za dużo czasu już minęło i za dużo prób
to czas na przełom tylko teraz mogę zrobić ruch
dziś urodziłem się na nowo, nowy czuje głód
nowy świt wstaje słońce tu
zostawiłem te dni gorsze i zapominam do nich dróg
idę tam gdzie mój cel i dobrze wiem,
że jesli nie ja sam- nikt nie zatrzyma mnie
widzę dziś ile potraciłem oczekując zmian,
tutaj nic się nie zmienia jeśli nie zmienisz się sam
dzisiaj próbuję ponaprawiać to jak dziecko co rozbiło szybę,
teraz siedzę i układam szkło
już nie szukam szczęścia tam gdzie go nie ma
choć gdy ktoś pyta jak jest to wolę jednak zmienić temat
zakrętów droga nasza pełna jest
to jeden krok, a tak wiele konsekwencji,
uważaj ziom, bo ten stan mocno kręci
jeden krok, a tak wiele do stracenia,
ty pilnuj się, bo ten stan mocno zmienia
mówił popatrz, ja na życie mam najlepszy plan,
ja tu rządzę nie mówcie mi dzisiaj, że ja błądzę,
wy zapierdalacie, gdy ja robię pieniądze
na wiele lat typ pożegnał się z przyszłością
ty pomyśl sam i to powiedz kilku gościom,
czy to warto było tańczyć tak głośno?
popatrz co się dzieje, a ty wytęż mocno wzrok,
tak wiele złości ma w sobie każdy blok,
tak wielu tych, którzy wybierają mrok
tak na prawdę to jest tylko jeden krok
plastik, wokół siebie widzę pełno tego, widzę maski.
na ulicy ciągle widzę plastikowe laski,
włosy jak na mopie, twarze świecą jak odblaski
wszędzie wokół plastik
szanuj się mała bo to dla ciebie ten tekst jest
jesteś królową więc pamiętaj o królestwie,
nie pozwól żeby piękna zmieniła się w bestie
5!