Z nie którymi raperami i ich trackami mam tak, że mimo tego że ich wielbie, to jednak nie wszystkie tracki do mnie trafiają.
Słucham rapu odkąd pamiętam. Ale z jednym artystą chyba wciąż mam problem.
PEZET bo on nim będzie teraz mowa, jest jak dla mnie bardzo rożniącym się od innych raperem.
Różni sie się bitami, tematyką, flow.
Ja mam z Pawłem tak, że mam takie dwa jego typy. Stary Pezet i nowy Pezet. Oczywiście wole starego Pezeta za czasów płyt ' Muzyka Poważna ', ' Muzyka Rozrywkowa ' i ' Muzyka Emocjonalna '.
Jak po samych tytułach płyt widac różnorodność samego wykonawcy.
Ale mam taki jeden swój ulubiony track, którego słucham do dziś i który do dziś ROZPIERDALA mnie na łopatki.
Track pochodzi z Muzyki Rozrywkowej. ' Noc i dzień ' z udziałem Małolata.
Według mnie najlepszy i to naprawde najlepszy jego track.
Nie wiem czemu nie wszystkie jego kawałki do mnie trafiają, nie potrafie tego pojąc ale jedno moge stwierdzić,
Pezet jest zajebisty jego nawijki z przed paru lat wspominane i słuchane są do dzisiaj..
PEZET - Noc i Dzień (gościnnie Małolat, Fame District)
http://www.youtube.com/watch?v=zrZm1Cou59k