41. Bob One

Siemanko , dawno notki nie bzz dodawane , z tej stronz Kaska , dawno mnie było mnie tutaj .

Bob One to nie rap , ale Reggae , i jeden z moich ulubionych wykonawców .

mam nadzieje , że właścicielka się nie pogniewa , że wstawiam coś innego nie rap .

Czasem trzeba wziąć się w garść,
Wycisnąć z życia wszystko do ostatniej kropli .

Ja mówię nie narzekaj! Słowo to potężna broń .

Lecz żadną sztuką jest ręce umywać .. I ciągle przegrywać ..

Czasem trzeba wziąć się w garść, Ogarnąć setki myśli i tysiące spraw...

Tak często nas od celu dzieli jeden mały krok
Tak jedno posunięcie rozwiązuje akcji splot .

Ogarnij się nim zrobi to za Ciebie ślepy traf.
Tak mija dzień za dniem, pytanie czego chce .

Możesz zdobyć wszystko, tak Ty możesz to mieć
Jesteś zawsze blisko, musisz po prostu chcieć .

Witam za mikrofonem Bob One postać znamienita
co kąsa jak kobra, gdy leci z głośnika, głos zawodnika .

robię to za majkiem, to robię znaczy gram to
pojawiam się znikąd potem znikam jak fantom.

Nie ta waga, chłopcze nie ta waga
Gdy nawija mistrz Bob One jaga jaga .

każdy przeciwnik jak Saddam ostrzelany gadką Ragga
Raz, dwa, trzy się rozkłada, Ty o litość błagasz.

Dla przeciwników to totalna zagłada.
Tak my brada myślisz tak nie wypada .

Przestrzegam tego ściśle, jak Arab Ramadan
Bob One odbiera wibracje jak gada.

Zabierz im swoją broń,
Jedno co potrzebne nam to jest otwarta dłoń .

Tutaj jest jak jest każdy chce zdać swój test
Wszyscy gonią, ale nie wiadomo czy ma to swój kres .

Tak to jest energia najwyższych lotów
Tak trwa rebelia więc zawsze bądź gotów .