2 lata temu to było. Zaprezentowane na Magnificonie VII
Yurai - Uzależniony od elektroniki upadły anioł ćpun. Mieszka w podziemnej serwerowni w Tokyo, "odziedziczonej" po gangu hakerów. Jego Stwórca nieustannie stara się go zgładzić za ucieczkę.
Heh. Kiedyś cosplay kręcił, może pora powrócić? Who knows...
Rozpoczynam powoli nowe życie. Mieszkam w Krakowie, pracuję w Krakowie, studiuję w Krakowie. To mój drugi dom. Zawsze będę wracał do swojego rodzinnego mieszkania w Jaroszowicach, ale teraz staję się częścią Krakowa - usamodzielniam się tak jakby. Czy to mi wyjdzie na dobre? Chyba tak. Tak przynajmniej niektórzy mówią - widzą zmianę we mnie, to fajne. Chciałem się zmienić na lepsze i chyba mi się udaje.
Szykuje się wielki Comeback.
Piosenka, z którą się mogę utożsamiać:
Eminem - Without me
"But no matter how many fish in the sea
It'll be so empty, without me"