Takie sobie o, przedsylwestrowe z Kruszynką!
Jest dobrze, naprawdę dobrze, chociaż mam tendencje do zamartwiania się wszystkim i wszystkimi dookoła.
Muszę to zmienić, stać się trochę egoistką i zadbać w końcu o siebie, tak, jak powinnam.
Rok zaczął się dla mnie bardzo dobrze, dużo nowej pozytywnej energii, dużo skrajnych emocji, które uwielbiam, bo bez nich byłoby tak cholernie monotonnie.
Strasznie chcę jutro, ten casting, tych świetnych ludzi, może zdjęcia, a na koniec przemiłe spotkanko.