photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 LIPCA 2012

Islandia

właśnie wróciłam z basenu.... i  jestem poprostu wykonczona, ale w bardzo pozytywnym humorze ;D

Agnes zawsze z usmiechem na ustach ;D

 

wczoraj pojechałyśmy z Moniką, znaczy się popłynęłyśmy łódką na wycieczke w głąb fiordu z bardzo miłym panem o imieniu Fusi.

Pan Fusi zaczął krzyczeć, że przed nami jest wieloryb,  ale ja i Monika nie widzialyśmy dziada- bawił się z nami w chowanego- pani Fusi go widział i to kilka razy, a ja i Nastuś coś nie ;/ 

Pan Fusi zaczął łowić ryby, chciał zebym też łowiła, ale mu powiedziałam ze nie wiem jak. Na to on : aaaa ok.

ale coś mi się wydawało, że jeszcze zapyta....

ile to trwało? 5, 10 minut? Agnes juz miała wędke w ręku ;D  Pani Fusi powiedział :can you hold it? i juz pokazywał mi jak łowić ryby...

ZŁOWIŁAM dość DUŻEGO DORSZA! hahahahha

 

starsznie oj strasznie tęsknie <3

ale za to powrót do robaczków będzie pełen radości i uścisków z mojej strony ;*