I znowu desz:/. Nie cierpię kiedy pada bo wtedy Ola nie może do mnie przyjechać i są okropne nudyyy!
Myślałam, że te wakacje będą bardzo ciekawe ale narazie nic szczególnego się nie wydarzyło, no prawie nic;D. Fajnie, że Grzesiek przyjeżdża teraz często na boisko bo go lubię i można z nim pogadać ale ja go tylo lubię no a moją sympatią jest ktoś inny;D.