Dzisiaj było zakończenie roku szkolnego i tak jak przeczuwałam, rozpłakałam się ale nie tylko ja bo też inne dziewczyny z klasy. Strasznie mi smutno że już się rozstajemy bo w sumie chodziłam do tej szkoły 9,5 roku, także trochę się z wszystkimi zżyłam. Owszem, były smutne chwile ale też radosne. No trudno, teraz to wszystko pozostanie tylko wspomnieniem ale nie narzekam że było mi z nimi źle:[.