Nadal wykorzystuję asiowe zdjęcia i przypominam sobie wesoły sierpień... :)
Chcę mi się mruczeć, dobrze mi. Robię porządek w szafie, słucham Beatlesów, czego więcej chcieć od życia? Miłości? Przyjdzie sama, w najmniej oczekiwanym momencie, jak zwykle :) Mam łzy w oczach, kiedy słucham tej muzyki. Ciągle zastanawia mnie, jak można było stworzyć coś tak zapierającego dech w piersiach.
Suddenly someone is there at the turnstyle,
The girl with the kaleidoscope eyes.