Pamiętam dzień,w którym pierwszy raz do mnie napisałeś.
Byłam zaskoczona,ale i szczęśliwa.
Nie mogłam uwierzyć,że ktoś taki jak Ty mógłby zainteresować się moją osob
Ale tak było..
Pamiętam naszą pierwszą rozmowę,spotkanie..w końcu nasz pierwszy pocałunek..
Pamiętam wszyst ko... choć od naszego ostatniego spotkania minął prawie miesiąc,
miesiąc , który odmienił moje życie,który przewrócił je o 180 stopni,
który rozpieprzył wszystko co było tak poukładane..
Dziś to ja spędzam samotne wieczory,
to ja płacze w poduszkę i śpie z pluszakiem nazwanym Twoim imieniem..
zrobiłabym wszystko by móc choć na chwilę utonąć
w Twoich ramionach i zatopić swoje usta w Twoich wargach...
Nawet nie wiesz jak mi cholernie Ciebie brakuje!







Najchętniej zwymiotowałabym serce i wyrzuciłabym cię z myśli, które chodzą mi po głowie.



A kiedy przechodzisz, ogarnia mnie jakiś dziwny stan paraliżu, który nie pozwala mi wydobyc ani słowa.



Uwierz, że niedługo przestanie wierzyć w was, w to co było, we wszystkie wspomnienia, w te uczucia którymi ją darzyłeś, w waszą wieczną miłość. Pewnego dnia po prostu przestanie cię kochać.



Kiedy zapytasz mnie co się stało odpowiem, że nic. A w myślach wyzynam sobie jak cholernie boli mnie to co robisz.



Chciałaby, żeby było tak jak kiedyś. Ona, on i śmietankowy księżyc. </3




Miłość- brzydka choroba, która nosi Twoje imię.



Jestem wolna od złudzeń, lecz splątana nićmi wspomnień.



Kiedy nie ma Cię obok mnie wcziąż mam miłosnego kaca.



Uwielbiam zasypiać otulona Twoim dotykiem.



Posłuchajmy rzaem jak biją nasze serca.



W Twoich rękach moje szczęście.



Jesteś moim osobistym szczęściem.