I niech mi nikt nie mówi, że nie... Bo jest. Tak zajebiście - słodko - cukierkowo - różowo piękne. Jego piękno leży w niedoskonałościach, które niekoniecznie muszą je zatruwać - przeciwnie, to one czynią nasze życie bardziej wartościowym i sprawiają, że potrafimy docenić te chwile szczęścia, które przynosi nam każdy kolejny dzień. Sprawiają, że dostrzegamy te chwile.
Jest piękne, bo wszystko jest na swoim miejscu. Świat zaczyna się układać, prostować, stawać takim, jakim być powinien. Nie jest tak, jak to sobie wymarzyłam, ale nie chcę, żeby był inny. Czy jest idealnie ? Nie. Czy jestem szczęśliwa ? Tak. Jestem i to bardzo.
Znalazłam kogoś, kto mnie rozumie, pomaga, wspiera. Kto we mnie wierzy i wyciąga rękę, gdy upadam. Kto nie krytykuje, tylko stara się zrozumieć. Pyta i docieka dopóki nie pojmie w pełni tego, co mam na myśli. Jego obecność mnie uspakaja i daje poczucie bezpieczeństwa. Jego uśmiech wywołuje uśmiech na mojej twarzy. A każde wspomnienie daje wszystkie powyższe emocje.
A motylki ? Nie ma. Bo to coś więcej, niż zwykła głupawka... ;*
Lukier miód liryczne cudo... ;*
Kochaj mnie mimo wszystko...
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Kochany...
...my Darling ;*