błaaaażej, błaaaaaaaażej.
mrrr, i tak dla mnie zawsze będziesz najlepszy. ^^
zapraszam w ich imieniu do łeby na summer dance intensive.
dziękuję Ci Panie M. za taniec w deszczu, za wate cukrową,
za to że martwiłeś się za każdym razem gdy upadałam jeżdżąc na desce.
dziękuję za cały dzisiajeszy dzień, mogła bym tak wymieniać za to Ci dziękuję.
ale po prostu dziękuję za to że jesteś.
EDIT :
nie będę dawać nowego zdjęcia.
nie mam na to ochoty.
''Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.''
M.