zdjęcie z sierpnia.
nie mam zdjęć i irytuje mnie to, a nawet nie ma kiedy robić, bo czasu brakuje i własnie dlatego też nic ostatnio nie dodawałam, a z urodzin Simony tylko kilka zdjęć nadaje się do publikacji, bo reszta to no.
towarzystwo się rozjebało. już nie jest tak jak 2 miesiące temu, już rzadko się widzimy, a to dołuje. nie chcę wakacji, ale chcę, zeby było tak dobrze jak było chociaż zazwyczaj nie było co robić to i tak jakoś czas lecial.
stanowczo za szybko przywiązuje się do ludzi dlatego własnie teraz narzekam na to, ze ich nie ma.
monotonia. szkoładomszkoładomszkoładom.
ostatnimi zjęciami są same z urodzin Simony.
zima idzie...