...pressure gets too much... 

ZMIANY -  coś czego jedni boją się panicznie a inni wręcz tego pragną, coś co pozwala naszemu ,życiu obrać inny kurs, spełnić marzenia, zaspokoić pragnienia... coś co pozwala nam odkryć nasze życie na nowo.

Przez pewien czas nauczyłam sie odróżniać dobre wybory od tych złych, ale życie jak życie zawsze nas zaskakuję w najmniej niespodziewanym momencie... czasem psuje nam wszystko co wydawało nam sie mieć ogromną wartość i być dla nas wszytskim , jednoczesnie uświadamiając ,że tak naprawdę może być jeszcze lepiej...

Każdy rozdział w życiu, każda osoba, sytuacja uczy nas jak sobie radzić... i jak nie postępować więcej... dlatego ja osobiście "związkom" na odległość mówię stanowcze NIE. Tak naprawdę związkiem nazwać tego nie można według mnie ... choć znam osoby które by sie ze mną sprzeczały, ale to mało istotne.
Kwestia wieku w związku...banał...jesli osoby sie dogadują to rok , pięć lat czy 12 to żadna różnica...wystarczą chęci, bo jak mówią chęci to już połowa sukcesu :)
 
Idzie nowy rok szkolny a u mnie kolejne zmiany...tysiące planów i marzeń czekających na spełnienie...

Czy warto?, Czy się uda?...

chrzanić to liczy się TU i TERAZ !!!

zauroczona, szczęśliwa i jak zawsze zakręcona
rainbow2u