zdjecie z wycieczki :D
kuba zzielenial kiedy zobaczyl na podlodze zgnile banany, nieswieze kanapki i suchego... w swoim lozku!!!:D
wiec od poczarku
rano nie bylo cieplej wody na kurcze. nie dalo sie umyc ale jakos trzeba bylo sie przywyczaic. potem sluchanie piosenek:D
straaaaaaasznieeee mi sie podobaja!!!!! miejmy nadzieje ze kuba bedzie umial zagrac je na harmonijce ;)
szukanie prezentu dla suchego, spotkalem zuzie palme i tomka. co kupic suchemu?
byly rozne pomysly ;-)
nie tak latwo wymyslec wesoly tekst ale co tam ;D trening czyni mistrza.
wracajac do spotkania z ada
nie cale moje zycie ma szare barwy :) chociaz te sa najciekawsze hahahaha:D
dobra impreza u suchego
wiec tak
jenga, ryzyko, bitwa na banany i mandarynki, kac, gra w butelke w czaise gdy polowa uczestnikow zabawy oglada final mam talent
fajnie jest sobie porozmawiac z kims kto nie unika twojego wzroku
,,zrenice ci sie ciagle ruszaja,, to dziwne ale sam potem to sprawdzilem
to intrugujace
dziwne ze rodzice ani razu nie zadzwonili podczas imprezy ale i tak bylo git!
na koniec
ale sie najaralem na te piosenki!!!!! ;-)
chce wiecej takich rozmow!!!!
nie powiedzialem ci o co chodzi z sensem piosenki, ale nadrobie to :D