photoblog.pl
Załóż konto

Oczywiście nie wyszedłem z pracy o zamierzonej godzinie.. Szybka odwózka pozyczonego gruzu na dojazdy i dojazd do casto 10min przed zamknięciem.. nie zdążyłem dojechać do domu i się ogarnac A się okazało że muszę już wychodzić bo Angela kładzie się spać wcześniej przed targiem, ahh bunia nie lubi tych moich spóźnień ale daje z siebie wszystko by mnie zadowolić :D

 

Najlepszy był tekst "ale przyjedziesz tylko na chwilę bo idę spać" oczywiście godzina i tak była dla Nas za mało ^^

 

Nie ma to jak ogarniać grób po nocy, swoją drogą fajny klimat :)  Moja Laleczka wreszcie dopieszczona bo poświęciłem dla niej 2h wiec wreszcie i ja zadowolony, aż miło wsiadać..

 

Dzisiejsza wiadomość była przegieciem, znudziły mnie fazy testów i innych dupereli.. Chyba sobie dam spokój bo nie mam na to siły.. Mam nadzieję że uda mi sie wstać jutro chociaz o 9 bo mam kilka ciekawych zajęć, myślałem żeby zacząć płytki na przedpokóju ale nie lubię pracować w dzień "wolny" pewnie będę ogarniał to po pracy ale jeszcze przemyśle jutrzejszy rozkład dnia.

 

Zrobił bym sobie jakąś wycieczkę zamiast latać jak głupi nie wiedząc w co ręce włożyć.. hmm.

Dodane 1 LISTOPADA 2018 ze strony mobilnej , exif
187