jeszcze kilka dni i szkoła... nie wyrobię
więc.... od tamtego czasu jak Ona to zrobiła jestem jakiś dziwny, czegoś mi brakuje, jestem jakiś sam... a tego czego mi brakuje to Ona...
nie lubię się rozpisywać.
dzisiaj się humor poprawił bo nowy wzmacniacz i wgl. :)
jeszcze plecak trzeba kupić, nie no żal...
dobra to chyba tyle, pa