no, temu "czemuś" na zdjęciu poświęciłem kawał swojego życia... i jest to moim życiem
tak, gitara.... to ona pazwala mi się oderwać od rzeczywistości, chociaż na chwilę...
gram już gdzieś tak od 3 lat i nie zamierzam przestawać...
jeśli będziecie grzeczni to może czasem wrzucę swój kawałek :P
a tak wgl to jest godz 00:05 i nadal nie mogę zasnąć... nuudy
dobra kończę, nie chce mi się pisać
na pocieszenie macie buźkę
narq