istny nieład
myśli
porozrzucanych jak liście jesienią
rozwianych przez wiatr..
a może w mojej głowie nie ma grawitacji??
możliwe
aczkolwiek
niekoniecznie
jestem swoja, moja
własna nikogo innego
moje myśli, mój charakter
moje życie tylko moje!
moja ręka prawa, lewa
urszulane nadgarstki
moje dłonie, paznokcie
mój uśmiech,moje stopy
i nogi moje też
:)
znów słucham i pamiętam.
wieczorem park ..
dłoni nie dam
już wróciłam..
przepraszam...
słucham
pamiętam
nie zapominam
przypominam
zo-bo-jęt-nia