Ostatnio jest raczej dobrze. Korzystnie wpłynął na mnie ten tekst. Nic mu nie dorówna.
'Wygasły' wulkan wybuchnął.
Mam kilka projektów do zrealizowania. Bliższa i dalsza przyszłość.
Planów mających cztery kopyta też dużo. Nie wiem jak się wyrobię. Teraz będzie dużo czasu
na stejenne wizyty. Trochę sobie siebie przypomnimy. Mamy na to całą zimę.
Później już coś znacznie ważniejszego. Może się nie zawiodę.