photoblog.pl
Załóż konto

And I just do me

Dzień 48+49

 

W pewnym momencie życie zaczyna stawać się nużącą, męczącą rutyną. Robi się nudnie normalne i normalnie nudne. Zaczynasz pragnąć wrażeń, które nie dość, że nie nadchodzą, to nawet nie mają kiedy. Zaczynasz pragnąć dreszczyku emocji, ale codzienność ma wobec Ciebie inne plany - wrzucić Cię w pętlę podobnych do siebie dni, by niemal nie dało się ich rozróżnić. I wtedy bierzesz sprawy w swoje ręce, spragniony emocji.

 

I tak powstało to zdjęcie. Któregoś razu zostałam wypuszczona z pracy tak szybko, że nawet do autobusu zostało mi ponad pół godziny. Uznałam, że nie będę stała i marzła, tylko idę pieszo tak długo, jak tylko się da. I szłam - nieoświetlonym, wąskim poboczem szybkiego ruchu, trzymając w dłoni telefon z włączoną latarką, co by komuś nagle nie zechciało się mnie przejechać. Tak dotarłam aż do Lidla - wtedy uznałam, że lody są zdecydowanie lepszą alternatywą dla dalszego spaceru, więc po prostu sobie je kupiłam :D

 

Jutro wielki dzień. Pierwszy z wielu w najbliższym tygodniu. Walizka i torba były tak ciężkie, że tata musi mnie odwieźć na dworzec. Nie wiem, jak ja wtacham to wszystko do pociągu, ale choćbym miała tę walizkę w rękach nieść - nie dbam o to. Ja jadę. Jadę i koniec!

 

Trzymajcie za mnie kciuki jutro. Krakowie, przybywam!

 

Rap Monster - Awakening [KOR/ENG SUB]

https://www.youtube.com/watch?v=bkC-WsL0BsE

Dodane 28 PAŹDZIERNIKA 2017
104

Informacje o queyamashi


Inni zdjęcia: :) dorcia2700488 mzmzmzZalew. ezekh114cześć toujourspurWiosna 2025r. rafal1589Wagony samowyładowcze bluebird11ponad miastem elmar*** coffeebean1Spokojnego weekendu :) photoslove25:) dorcia2700