Tacy my szaloni :D
O 14;40 dwór z Krystaniem poszło się na orlika spotkało Michała , pograło w siatkę
Potem pojście z Krystaniem do TESCO i każdy się rozszedł w swoją stronę .
Zmokliśmy jak szczury -.- .
Powrót zjedzenie obiadu i opierdalanie się do końca dniaa ; oo