Marzę, więc jestem.
Ogólnie, jest dobrze.
Oczywiście nie może być idealnie nawet częściowo.
musi zostać zachowana harmonia
więc jeżeli jest coś z czego możesz być szczęśliwy...
...ma rację bytu także coś co Cię będzie trapiło,
aby smak szczęścia Cię nie zamulił.
Postanowiłem, że jednak odejdę w cień.
bo i tak gdy z nimi przebywam.
Nie jest jak dawniej... czuje, się jak wyrzutek.
Tak, wiem zasłużyłem sobie...
Dam im spokój już wystarczająco namieszałem
beze mnie będzie im raczej raźniej.
Zresztą kiedy chce wszystkim dogodzić
znowu wychodzi, iż wszyscy są nie zadowoleni.
Także czas skupić się na czymś lub raczej na kimś
na kim mi najbardziej zależy i mam nadzieję,
że inwestycja moich uczuć nie będzie na daremno.
Chociaż w mojej podświadomości, drzemie pełno niepewności i obaw,
to wiem, że wszystko będzie przebiegało poprawnie i bez większych zmartwień, jeżeli oboje się postaramy.
<3
Czas pokaże ;)
Czekam Dziś na Ciebie ;*