Nigdy nie byłem typem samotnika,
Dziś łapię się na tym, że ich unikam...
Czasami zastanawiam się czy życie naprawdę chce mi dać w dupę.
Albo nienawidze ja świata, albo świat mnie.
Kiedy już czuję że może być dobrze, robi się beznadziejnie.
I wtedy znowu do dupy dni i coś w środku mnie umiera.
Mam dość - albo jesteście prawdziwi ale SPIERDALAĆ !!