Bardzo stara fotka :P widac na niej miśka od mojego przyjaciela dostałam go chyba z okazji dnia kobiet ale nie wiem nie pamiętam.
Wstałam o 9 wykąpałm się wysmarowałam balsamami xD I ogarnełam się z grubsza.
Przed kompem po rozmowie z kimś bliskim uświadomiłam sobie że niektóre osoby chciały by mnie codziennie widziec głaskac po policzku i czule całować i nic i nikt nie zmienia ich uczuć do mnie . A natomiast ci którzy maja mnie blisko naprawde udają i graja na moich uczuciach dałam sobie to dziś do zrozumienia i chyba czas żaczać nowy rozdział w życiu
najwidoczniej granie zimniej suki jest najlpszym rozwiązaniem bo wtedy nikt Cie nie zrani i popłaczesz tylko w samotności.
Niby trudno wszystko rzucić jak jest Ci źle i się meczysz to czemu nie możesz mieć tego gdzieś i olać system który Cię otacza? bo tak bedzię dobrze ?i będziesz mogła odetchnąc ?z ulgą . Pwoiedzieć "yeeee w końcu jestem szczęśliwa "
z drugiej strony możesz sie przejechać i zobaczyć że nie było warto bo nie znalazłeś tego czego tak długo szukałeś .
Dobra dosyć tych farmazonów na dziś Pozdrawiam Adriana przez którego zawsze mam rozkminki :P