Ohh... Jaram się tym zdjęciem... :P
Po długiej nieobecności i po namówieniu a może i prośbie dodaję nowy wpis.
Jak widac nie jest to zdjęcie ani moje ani mojego autorstwa, jednakże bardzo mi się podoba.
Staram się ułożyc. Me emocje i myśli. Poukładac sobie wszystko w głowie... A najważniejsze w tym wszystkim jest to abym w końcu zaprzestała zmieniac co chwilę zdanie i była wierna swoim przekonaniom. Z dnia na dzień wychodzi mi to coraz lepiej.
Me kontakty z ludźmi poprawiają się.
Najlepszym sposobem na pocieszenie są opowieści "Bugaja" o Bugaju. Coś mi się wydaje że będę musiała słuchac ich coraz więcej.
Prrrr...
Ohhh ta zazdrośc. Z Muminem :) i Asią oraz innymi musimy zaradzic nieuniknionemu, a raczej one, ja najczęściej "stoję" z boku. Ale mi to jakoś bardzo nie przeszkadza.
Kieruję apel do Żółtego Smoka : niedoinformowani nie powinni z nikim dyskutowac czy kłócić się, bo zazwyczaj nie mają racji, a tak poza tym to życzę powodzenia
Aneta kupiła sobie fajne kolczyki. Ymmm, są boskie xD muszą jej wystarczyc na miesiąc, więc wspomóżmy ją w staraniach :P
Jakże ja nie chcę zostac "kobietą w czerni". Mam ponoc jeszcze czas. Ale sama nie wiem. Me starania nie przynoszą efektów.
+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+)+