minęły dwa tygodnie roku szkolnego, a tu już tyle zmian oO
jeszcze dwa tygodnie temu - 2 września - byłam mega zadowolona z tego co się dzieje.
teraz to już tylko wspomnienia.
w szkole ogólnie jest lajcikowo póki co, wpadło już parę ocen, jaknajbardziej pozytywnych.
od jutra zaczynamy treningi!
brakuje mi już szczypiorniaka ;c
cięzko jest pod tym względem.
wczoorajsze urodziny jak najbardziej udane ;)
za tydzien mykniemy najprawdopodobniej z Karolą do słu na Jesteś Bogiem.
później zabiorę się za pieczenie tortu dla taty na urodziny.
wszystko toczy się cholernie szybko.
niejednokrotnie nie nadążam nad tym tępem.
ale mimo trudności trzeba dac radę.
jeszcze trochę i wszystko powinno się ułożyc.
WEŹ ŻYCIE W SWOJE RĘCE,
CZYM PRĘDZEJ !