Kiedy myślisz, że nie masz już szans na ten szczery uśmiech który wywoływał tyle radości kiedy spojrzało się w lustro, to się mylisz. Powraca on, spoglądam za siebie i widzę wesołe piwne oczy i wielki uśmiech na twarzy który odbija sie w lustrze. Może tym razem to mi udało się złapać szczęście? a jeśli tak to go nie puszczę tak łatwo ;)
chłodne wieczory dają o sobie znać,
troszke chorujemy.