Zastanawiam się co jest w nim takiego , że nie nadążam nad swoim tętnem .
Zniknąć w idealnym świecie pełnym magii i już nigdy nie wrócić do rzeczywistości.
10:10, 15:15, 20:20 - los na siłę chce mnie dobić ukazując, że rzekomo ktoś o mnie myśli, a chwilę potem rozum dodaje, że to na pewno nie Ty.
A cisza mówi dużo głośniej niż słowa o złamanych obietnicach.
Poznaj mój świat, zrozum mój punkt widzenia