['I czując Cię obok opowiem o wszystkim
Jak często się boje i czuje się nikim..
Twoje łzy miażdżą mi serce.
I upadam i wzbijam się.
Ciągle chce więcej..
Po drugiej stronie
Na pustej drodze
Tańczy mój czas.
W strugach deszczu dni toną.
Dotykam z Tobą dna.. ' ]
ostatnio zaniedbałam trochę. fakt. aktualnie czwarty dzień przebywam w czterech ścianach. coś jakby angina mnie dopadło. wynocha ode mnie, wirusie, no ! taka jedna co dwie minuty mnie pyta, kiedy może się spodziewać zdjęcia. ona pomogła przerobić, gdyż chwilowo nie mam dostępu do programu. a więc masz, Be. :* i w sumie dziękuję za wczorajszy wieczór. pięć godzin spędzone na wspólnych rozmowach i niosących dawkę uśmiechu wspomnieniach niezapomnianych chwil wyjętych z życia naszej klasy. z utęskinieniem czekamy na potrzepanego Pysia, pogniecione kurczakowe i 'Baśkę' nad tamą. ja chcę juuuuuuż. po za tym odliczam do dwunastego. mimo, iż będe nieziemsko tęsknić, to chcę już tam być. podziękuję wspaniałej pani Jot. i wspaniałej pani Gie. pozdrowię tarzanową. i wafla. a po za tym - nie spodziewajcie się mnie tu za często aczkolwiek jak to ja, może okazać sie że wparuje tu jeszcze wieczorem lub pojawię się za tydzień. ale bez wątpliwości jest to, że królować będzie natura bądź jakaś inna twarz. nie moja. swojego, sensownego nie mam nic. tak więc.. do zobaczenia nie wiadomo kiedy. korzystać z wakacji i uśmiechać się szeroko. miłego dnia ! :*