W paranoje popadam
Jaka jesteś się zastanawiam
Kiedy Cię poznam&
Wszędzie Cię szukam
Pośród liści drzew
Wpadłem nawet w kolczasty krzew
Chce obok Ciebie być..
Nie chce mi się już nawet pić
Chce spać
W snach Cie spotykać..
Doszedłem do przepaści między snami
A złudnymi marzeniami&
Sam już nie wiem co robie&
Zawrócisz mi chyba w głowie
Lecz bez Ciebie
też nie jestem w niebie.
Kładę się pośród zieleni
Poczekam& może samo się coś zmieni
Użytkownik pwino
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.