Dzisiaj dzień udany, chociaż nie udało mi sie wyjść na rolki.
Jakoś o 1 w nocy przyjechał tato ;3 Wbrew pozorom (CUD) mnie nie obudził nie wiadomo jak wcześnie lecz sama wstałam już jakoś po 10. Byłam z tatą u babci i jeszcze w 3 innych miejscach w jakże wielkim Biskupowie :D
Zapowiadają sie cudne wakacje :3
Wczoraj Piękny dzień z Klodzią i Fifim i w sumie Tymkiem i Kubatem ;3
Jesu ile ja kilometrów na rolkach zrobiłam ._.
Mama: o 18 w domu, tato przyjeżdza masz skończyć sprzątać pokój."
*godzina po 21 pierwszej*:
Ja: MAAAAMOOO PRZEEEPRAAASZZZAAM, ZAAPOMNIAAAAŁAMM.
jeju droga na charbielin? Cudo nie droga
Filip i ta braterska miłość :D
Czy tylko mi sie wydaje zę to troche dziwne jak Tymek ciśnie po kubacie ?
Jutro przychodzi Klodzia na noc a za 2 dni prawdopodobnie ognisko ;3
siedze sobie teraz na moim 2 łóżku, znaczy tym starym na dole :D śpi mi sie tu dziwnie ale wygodnie :D
Dzisiaj chwile pogadałam z Grzesiem :3 jeju ja chce na rolki od rana ja do niego przyjeżdzam a ten właśnie wyjeżdża na nich :D
Ej a tak poza wszytkim o czym sie rozpisałam ( jak zwykle ._. ) to znów schudłam ;3
Co do przyjaciół chyba do zaufanego grona ktoś dołaczy, znaczy do mojego ;3
Nie spodziewałam sie żę coś takiego kiedyś ale tajemnice łączą ludzi jak widac :D
Są momenty takie, że o wszystkim zapominam
Co to są rzeczy ważne, zdrowie, rodzina
Wszystko wtedy wokół zwalnia, stygnie i staje
Jakaś dziwna siła tuli mnie i uspokaja
Że ciężko nam tu żyć, ale że kochamy życie
Chociaż rzadko sprawiedliwe i że rządzą nami świnie
A kiedy zostajemy sami
Kiedy zostajemy sami
Kiedy zostajemy sami
Żyjemy marzeniami
~happysad "są momenty takie" :3