Nie lubię tej złości, która czasami się we mnie zbiera...
Wtedy gdy niczego nie lubie i nic mi się nie chce, a każda drobna rzecz doprowadza mnie do szału.
Wtedy gdy chce mi się przeklinać o tak: kurwa, ja pierdole, chuj i ja jebie.
Wtedy gdy wiem, że musze coś zrobić...duuużo rzeczy któe byly odkładane na potem ;/ i dlatego chce mi się płakać
Wtedy gdy myśle, że przechodzi ale znowu się wkurwiam....
Wszystko nie tak...
"Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie"