Cząstka po cząsteczce odpada. Przyjdzie dzień, że nie zostanie nawet ślad. Ty zrozumiesz, że to jednak sporo znaczyło, a ja wtedy przypomne słowa które dane było mi usłyszeć i wreszcie szczerze w nie uwierze.
Mimo, że za pare lat podróż przez Polske w jesienny wieczór będzie czymś, tak samo oczywistym jak dziś, to nigdy to nie będzie ta sama przyjaźń, a szkoda.