Mam dziwne uczucie,
jakby za chwilę, dosłownie za ułamek sekundy coś miało wybuchnąć we mnie od środka. Czuje w swoim ciele krzyk. Krzyk dziewczyny która ma dość, która chciałaby mieć we wszystko wbite, która chciałaby zdjąć buty, założyć bikini i pobiec gdzieś w pizdu nie patrząc na reakcję ludzi, którzy widzieliby ją praktycznie gołą biegnącą przed siebie. Stop. Nie może złapać oddechu, kolki wrzarły się jej pod żebra, przez co jej dalsza podróż nie może być realizowana, a świat tak bezlitośnie, bez jej kontroli zapierdala. Jak to kurwa? ja się pytam. Zanuża się w wannie. Jest jej bardzo zimno, już chce wracać, nie wytrzymuje. Boże pozwól jej wyjść z tego mokrego piekła jakim jest ta lodowata woda. Budzi sie, gdzieś na pustyni. Tak cholernie chce jej się pić. Zaczyna grzebać w piachu, mając nadzieje że zaraz znajdzie żyłę wody, która uratuje jej życie. Jej palce są wybrudzone, już nie może kopać. Słyszy znów wybuch w swoim ciele, co się stało ?
ja pierdole jak ja bym chciała wiedzieć co.
przerwa_____________________________________________________________
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika puca14.