O wiele bardziej ceni się człowieka, który zapracował na wszystko własnymi rękoma, niż tego który ma wszystko od razu "
Bo wielcy ludzie, nie rodzą się wielkimi, tylko się nimi stają"
przeczytałam na fejsbuku na tablicy znajomego. Gdy tego samego wieczoru przeczytałam tą sentencję, pojawiła się odpowiedź na moje bóle w okolicy szyi, które mam każdego dnia. Żeby było zajebiście śmiesznie to również znalazłam ją na "fejsie". Jak brzmiała ? Otóż : SZYJA = niechęć do zobaczenia "drugiej strony medalu ", upór, brak elastyczności. Najgorsze jest to, że to o czym myślałam jest bardzo adekwatne do tego opisu i tak to pierdolone koło się domknęło.
nie jestem dobrym człowiekiem. Ranię.
Niby pozytywnie nastawiona do życia, a tak na prawde wrak i nonsens w środku doprowadza mnie do skrajności. pa