Czasem to nie ja podejmuję decyzje które są ważne dla mojej osoby. To nie ja, to ktoś ...kto ciągle podaje mi na tacy dziwne rozwiązania jakby działania matematyczne o których ja nie mam zielonego pojęcia. Więc skoro ten ktoś wysila się na tyle by odszukać wyjście w sytuacji która nie posiada go...to jak można nie ....
Najwidoczniej można...
Postanawiam zawinąć się w kłębek nici...związaś nim całą siebie aby żadne czynniki życia nie dochodziły do mojego umysłu. Teraz będę wchłaniała zapach nici które plączą mi ręce i umysł...zamykają drogę do dzisiaj, jutra i każdego nadchodzącego dnia. Nieistotne!