photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 STYCZNIA 2013

Przeprowadzka 26 .

-Mamo wychodzę ! - krzyknęłam wkładając na stopy trampki.

-A można wiedzieć dokąd? - zapytała mama.

-Idę na trening. Dostałam zaproszenie od chłopaków, no to głupio było mi im odmówić. A i poprawka nie idę tylko jadę, przyjedzie po mnie kumpel- odpowiedziałam.

-Aha ! Kumpel?-mama zadała mi te pytanie i zrobiła minę typy na razie kumpel.

-Oj mamo no! - i zaczęliśmy się obydwie śmiać.

Cały ten nasz ubaw przerwał nam dzwonek do drzwi.

-Ja otworzę- powiedziała mama, a ja poszłam do kuchni napić się soku i schować małą butelkę wody z lodówki do torby.

-Nastka, Twój kolega już na Ciebie czeka.-krzyczała mama.

-Już idę- odpowiedziałam i wyszłam z kuchni.

Miał na sobie szare dresy z Nike luźną czarną koszulkę. Co mnie zdziwiło to byliśmy podobnie ubrani.

-Hej. To jak możemy już jechać? - zapytał Michał.

-Tak, tak- odparłam i pożegnałam się z mamą.

Wyszliśmy na zewnątrz i zobaczyłam jego sportowe autko, którym po mnie przyjechał. Na początku zrobiłam wielkie oczy, bo nie myślałam, ze licealistę stać na taki samochód.

W ciszy wsiedliśmy do samochodu. W końcu przy pierwszym skrzyżowaniu Michał się odezwał.

-I jak rozmawiałaś już z mamą o imprezie?- zapytał.

Nic nie odpowiedziałam tylko posłałam mu przepraszający uśmiech.

-Anastazja. Obiecałaś.- powiedział i zrobił smutną minę.

-Wiem, ale mam jeszcze trochę czasu. Spokojnie. Obiecałam i słowa dotrzymam.-powiedziałam i znowu się uśmiechnęłam.

On bardzo rozluźniony prowadził swój sportowy samochód, a ja ukradkiem na niego spoglądałam.

-Coś nie tak?- zapytał.

-Yy nie dlaczego pytasz?

-Nie. Nic, nic.- i zaczął się śmiać. Ja czułam się trochę skrępowana i zrobiłam się czerwona, bo byłam pewna, że zauważył to, że mu się przyglądam.

Przez resztę drogi towarzyszyła nam muzyka, która rozbrzmiewała na cały samochód. Co mi się akurat podobało. Dojechaliśmy na miejsce. Adrian i Ania już na nas czekali.

-No trzy minuty spóźnienia!-powiedział Adrian.

-To jej wina- Michał pokazał na mnie palcem i zaczął się śmiać.

-Tak, jasne moja ! - wytknęłam mu język i uderzyłam go w ramię.

-O Ty! Pożałujesz za to co przed chwilą zrobiłaś.-powiedział poważnym głosem a ja wybuchłam śmiechem.

-Już się boję!-krzyknęłam i złapałam Anię za rękę i wybiegliśmy na halę, aby zając miejsca na trybunach.

-Ale wy się lubicie-powiedziała Ania.

-Tak. Wręcz uwielbiamy.

Razem z Anią komentowaliśmy pierwszą połowę treningu opartych na ćwiczeniach głównie na umocnienie mięśni. Gdy się skończyła, chłopcy przyszli do nas, czyli tłumacząc Adrian do Ani, a Michał chciał mi trochę podokuczać. Adrian i Ania weszli na najwyższe miejsca i o czymś rozmawiali. Michał usiadł obok mnie:

-I co młoda jak Ci się podobało?-zapytał Michał.

-Ejj, ejj ziom, tylko nie młoda tak ? Dla Ciebie pani Anastazja- mówiąc to chciałam być poważna, ale nie mogłam się powstrzymać.

-Dobra, dobra pani Anastazjo, ale musisz mi to jakoś zrekompensować, te uderzenie. Rozumiemy się? -zapytał.

-Hmm. A co byś takiego chciał?

-To może to? - zapytał i zaczął się do mnie przybliżać.  

 

 

 

CDN 

Komentarze

xoxomadonna zapraszam do mnie;-)
17/01/2013 17:43:30
przypadkoweopowiadania Okej ; )
17/01/2013 17:44:11
xoxomadonna świetne ;-)
17/01/2013 17:43:11
przypadkoweopowiadania dziękuje ; )
17/01/2013 17:44:04
czytelniczkaa świetne to jest ;d
kiedy część następna ? ;)
15/01/2013 19:54:50
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika przypadkoweopowiadania.

Informacje o przypadkoweopowiadania


Inni zdjęcia: Chamonix ajusiaAlpy ajusiaAlpy ajusiaAlpy ajusiaŚlimaki ajusiaAlpes ajusiaAlpy ajusia21 / 07 / 25 xheroineemogirlxZ kolegą nacka89cwaSynuś nacka89cwa