o właśnie tu, tu tu będę jutro
z fajnymi osobami rzecz jasna no wieć w składzie których jest 2 jest po trzy osoby
skład numer jeden:
Ela-biegnie
x.Marcin-biegnie
ja-rower
skład numer dwa:
Kasia-rower
x.Sebastian-rower
Daria-rower
no i będzie super biba na Chudowie u wieśniaka zwanego "Patrycja z Chudowa" , kupiliśmy arbuza co ma 7 kg specjalnie na plecy x.S...
zartuje
poprostu nie było mniejszych
no i zrobimy tam taką super sałatkę z owoców i mamy banany, brzoskwinie, winogrona, a patrycja kupi kiębache no a x. M.... wode i luzu maxxxx
---------------------------------------------------------------------
a teraz co było w te dni co mnie nie było
piątek:
charówa niesamowita zaraz jak przyjechaliśmy tzn. podłogi, bufet, kuchnia itp. ale to był początek
sobota:
impreza na 13 osób nie było źle gdyby nie te butyyyy na obcasachno i mam odcisk i jeszcze te zmywanie tych naczyń
, obieranie ziemniaków
dość miałam ale wytrzymałam
niedziela:
tu już od rana było zamieszanie, doszło do tego że musiałam mopem przejechać po męskiej ubikacji, no i zaczeł się coś o 12:00 impra na 19 osób trwała do 18 może troszkę dłużej a być może troszke krucej i w tym samym czasie inna impreza co trwała do prawie 02:00 pozmywałam naczynia i już o 03:00 byłam w łóżku no i dobrze bo dzisiaj pojechaliśmy po śniadaniu i byśmy nie zdążyły pomyć a w Zabrzu byłyśmy coś po godzinie 13 i zaraz do pracy no i po 15 byłam w domu a w czwartek podpisać umowe i tyle nie wiem czy dobrze robie
zmęczona jestem jutro wstaje o 7 idę
dobranoc mua