Tak jak obiecałem :)

Najważniejszą rzeczą dla mnie są zasady.

Jeśli zobowiązałem się do czegoś to muszę zawsze dotrzymać danego słowa.

Czasem zdarza się, że pewne rzeczy przeciągają się w czasie xD tak tak krasnalu 

Dokładnie rok temu musiałem podjąć tą jedną z jak się wydawało najtrudniejszych decyzji.

Musiałem wywalić całkowicie z mojego życia kogoś kto nie miał zbyt dobrego wpływu na moje funkcjonowanie.

Pomine fakt tego ile razy i jak dawno to mogłem zrobić, a właściwie powinienem zrobić :)

Cieszę się, że dokładnie rok temu w przeciągu 30 minut podjąłem tą decyzje i wybuchłem na tyle mocno, że nie pozostało już nic do poskładania, wyrzuciłem ponad 7 lat wkurwiania się z Siebie :D

Dałem sobie dokładnie rok na ogarnięcie głowy :)

Trwało to znacznie krócej.

Dziś pozostało tylko z mojej długiej listy "a co będzie gdy...."

Wyprowadzić się gdzieś w Polskę i poszukać pracy.

To głupie, ale nie potrafię normalnie funkcjonować w rodzinnym mieście, bo za dużo jest tu wspomnień związanych z ludźmi z którymi już dziś raczej nic nie zbuduje, a tymbardziej nie osiągnę celu który sobie postawiłem. 

Wierzę w to, że ta podróż albo mnie czegoś nauczy nowego albo znajdę ukojenie którego już tyle czasu szukam.

Póki co pozostaje mi fakt, że jedynie śpie w tym miejscu a wszelkie życie prowadzę zupełnie gdzieś gdzie nie ma szansy spotkać ludzi z którymi nie mam zamiaru nawet zamienić słowa.

Miejcie odwagę nie tkwić w toksycznych relacjach ^^