Pojawiały się tu różne wpisy.
Mniej, bardziej kulturalne...
Aczkolwiek dziś ktoś uwolnił znów tego demona którego udało mi się kiedyś okiełznać.
Więc będzie grubo, mocno i tak jak tygryski lubią najbardziej czyli z mięskiem ;)
Poziom wkurwienia na czwartek osiągnął zenit.
Nie zdawałem sobie sprawy jaką kolejną kurwę hoduje sobie pod swoją piersią...
Są ludzie których iloraz inteligencji albo jest adekwatny do temperatury panującej na zewnątrz albo równy kostce brukowej na którą ktoś napluł :) w tym wyjątkowym przypadku jest to drugie. Ewidentnie efekt przez który ta osoba chodzi po tej ziemi jest zbiegiem niefortunnych zdarzeń i na bank stary nie zdążył wyjąć na czas. Kurwa jak można być takim skończonym i do tego nie myślącym debilem, żeby nie zrozumieć prostego przekazu do tego na piśmie... Przecież w firmowej apteczce są środki przeciwbólowe gdyby myślenie bolało !. Są telefony komórkowe i można wykonać telefon, ale nie... lepiej spierdolić tak prostą rzecz i spierdolić komuś premie bo dlaczego kurwa nie? i teraz najlepsze, oczywiście ta osoba nie dostrzega egzystencjalnego problemu bytowania przez siebie na tym świecie i tego, że zasadniczo powinna pracować w firmie w której skręca się długopisy... chociaż nie, znając kompetencje i rozgarnięcie skończyło by się i tak źle.
Próbowałem wyjść do ludzi, otworzyć się na współpracę lecz najwidoczniej znów trzeba pójść w działalność tym razem z ludźmi którzy mają chociaż resztki mózgu a nie wyrzutą gumę do żucia... chciałem się uwolnić i mieć wreszcie poczucie tego, że wszystko nie musi być na mojej głowie... ale nie, nawet jak mam jebane 2 dni urlopu przed obroną pracy magisterskiej ktoś musi mnie totalnie wypierdolić w powietrze emocjonalnie i spowodować, że mam ochotę go zajebać, żeby przez przypadek jego geny nie poszły dalej w świat...
https://www.youtube.com/watch?v=iidZ6m4VhLc
25 CZERWCA 2025
21 CZERWCA 2025
17 CZERWCA 2025
11 CZERWCA 2025
8 CZERWCA 2025
5 CZERWCA 2025
30 MAJA 2025
10 MAJA 2025
Wszystkie wpisy