*****

Zaśpiewa ktoś dalej?

Złapałem się sam na tym, że wszelkie prace zaliczeniowe z tych dziwnych przedmiotów, piszę w sposób nie wyrażający mojego zdania i opinii... Są napisane w łagodny i nie urażający nikogo sposób.

Niby wychodzi to z pod mojej ręki, jest podobno świetne... lecz to kurwa nie jestem Ja.

Wjechała mi jebana poprawność polityczna w tym roku.

Czas się położyć spać...

edit - chuj pospane...

Robiłem dziś wymuszony remontowy porządek w pracy

i znalazłem pewien list który miałem chyba wysłać?

Ciężko mi powiedzieć...

Może dałem go Tobie w kopercie a potem został u mnie?

I jakoś przypadkowo wylądował w stercie mało istotnych dokumentów,rysunków i innych pierdół które znosiłem do pracy żeby użyć niszczarki?

Zastanawiam się dlaczego?

Dlaczego postanowiłem go zachować?

Nie czytam go nawet... odłożyłem go w bezpieczne miejsce i przeczytam jak dojdę do Siebie.

https://www.youtube.com/watch?v=xN2gl-rWbl4