photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dworek Pod Lipkami 2/3
Dodane 14 LIPCA 2009 , exif
2255
Dodano: 14 LIPCA 2009

Dworek Pod Lipkami 2/3

Taaaa. Dziś już dwa tygodnie wakacji mijają, a ja ciągle w przysłowiowej ... aaaa, mniejsza. Przeczytałam AŻ jedną książkę, byłam AŻ raz w kinie, odbyłam AŻ jedno z zaplanowanych, odkładanych na wolny czas spotkań. Jakoś przecieka. A jeszcze do Fabryki chadzam. Słowo daję, że w najbliższe wolne czyli w lutym nie zobaczą mnie ani razu przez cały miesiąc! A to, co się tam dzieje, woła o pomstę do nieba. Właściciel kamienicy wymienia instalację c.o., adaptuje strych na APARTAMENT oraz zakłada windę. Wszędzie kują i unoszą się tumany pyłu. O hałasie nie warto wspominać. Ja na miejscu Sekretary zaczęłabym robić jakąś rozróbę, bo są to warunki urągające i dyrektor powinien po prostu podjąć męską decyzję o zamknięciu na ten czas przybytku. Ja w dodatku mam jakieś takie dziwne przeczucie, że właściciel robi, robi - cały czas inkasując pieniądze za wynajem - a jak już zrobi, to powie DO WIDZENIA PAŃSTWU. W końcu ani winda ani apartament na strychu NAM nie są potrzebne, on tam pewnie hotelik planuje. W zimie już zrobił nowe schody. No to będzie śmiesznie, jak się nagle znajdziemy na bruku :) Była już taka sytuacja na początku istnienia Fabryki, że działała w mieszkaniu dyrektora... no, tylko wtedy pracowały w niej dwie osoby... a gdyby tak się stało dziś, moje działy poszłyby z miejsca do odstrzału. I jak się tu kuźwa nie martwić o przyszłość?

Na szczęście wczorajsze kino podrzuciło mi pomysł na życie w_razie_czego. Był to film "Pusty dom", więc już wiecie, jaki to pomysł. Córunia będzie rozklejać ulotki, a wieczorem będziemy robić obchód. Właśnie, obchód, nie objazd, bo nie mamy motoru. Córunia wyreperuje drobny sprzęt (zawsze lubiła machać śrubokrętem), ja będę prać na podłodze. Ewentualnie zostanę Ukrainką do opieki nad starszą osobą w Warszawie. Tam płacą 3 tysiące. Mieszkanie dają, jedzenie dają, będę mogła dziecku posyłać cały zarobek, niech się może jeszcze uczy ha ha. Tylko jeden mały zybcyk... trzeba się będzie wprawić w gotowaniu...
Cóż, jak się nie jest z domu Czartoryska... ani nawet Zamoyska... ani tym bardziej Poniatowska... to się tak ma.

Na pewno nie ma się Dworku Pod Lipkami przy ul. Księcia Józefa 55, gdzie w maju 1813 roku spędził ostatni wieczór książę Józef Poniatowski.

Pisał o tym Juliusz Falkowski:

Towarzystwo krakowskie za przewodem pani ordynatowej Zamoyskiej uprosiło go, żeby w przeddzień wyjścia przyjął jeszcze podwieczorek pożegnalny Pod Lipkami na Zwierzyńcu. Książę udał się na to zaproszenie ze swoim sztabem i kilku jenerałami i w cieniu tych starych rozłożystych lip, tworzących w tej porze roku jakby baldachim z świeżej zieloności nad głowami, wśród uroczego krajobrazu u stóp góry świętej Bronisławy, mając przed sobą roztaczającą się w malowniczych zakrętach szeroką wstęgę Wisły, na lewo kąpiący w niej stopy swoje królewskie Wawel.

Nazajutrz - 9 maja - całe towarzystwo i tłumy krakowskiego ludu żegnały odjeżdżającego Księcia i jemu najbliższych. Miejsce pożegnania Księcia Józefa z Krakowem stało się niebawem jednym z ośrodków kultu tego bohatera. Tutaj przybywała młodzież i składała hołd pamięci bohatera spod Lipska. W późniejszych czasach Dworek Pod Lipkami zmieniał właścicieli, ulegał przebudowie, a z dawniejszej drewnianej posiadłości nie pozostało nic.

 

A na zdjęciu widok na to, co stoi tam teraz. Rozumiem, że ta zakończona niby trójkątnym tympanonem ściana to ma być takie nawiązanie do architektury dworkowej... Wybaczcie jakość zdjęcia, jedyne miejsce, z którego można się zamierzyć obiektywem na posiadłość, to brama z poprzedniego razu, a ona jest usytuowana w południowo-wschodnim rogu, toteż wizyty popołudniową porą dają efekt pod_swiatło. Resztę otacza solidny kamienny mur. Rzut oka na google maps unaocznia, że piętrowa część budynku ciągnie się w głąb działki.
Pytanka:
CO UPAMIĘTNIŁO WIZYTĘ KSIĘCIA POD LIPKAMI?
GDZIE W KRAKOWIE KSIĄŻĘ BYŁ FETOWANY KILKA LAT WCZEŚNIEJ?
KTO WYMALOWAŁ TĘ SCENĘ I GDZIE ZNAJDUJE SIĘ OBRAZ?
Z JAKIMI SŁOWAMI KSIĄŻĘ RZUCIŁ SIĘ W NURT ELSTERY?
JAK NAZYWAŁ SIĘ FRANCUZ, KTÓRY CHCIAŁ GO RATOWAĆ?
W JAKIM WIEKU KSIĄŻĘ ZGINĄŁ?
GDZIE SPOCZĄŁ POCZĄTKOWO?
GDZIE ZOSTAŁ OSTATECZNIE POCHOWANY?

Odpowiedzi na poprzednie pytanka: Jackuzzi, Jitka, Krakawisko, Elenuke, Deodatokrk, Ascaro.

Komentarze

~maciejszkocki Mieszkałem w tym domu w latach 1979-1983/4. Piękny, stary, wymagający totalnego remontu. Na strychu były szpargały i meble sprzed wojny ale byłem zbyt mały i głupi by się tym zainteresować. Od tyłu, w sadzie, było wejście do podziemi/piwnicy gdzie nikt nie zaglądał. W rodzinie krążyły następujące historie:
- o duchu ks.Józefa pojawiającym się w ogrodzie w rocznicę śmierci oraz w maju/czerwcu(?);
- o tym, że w czasie Powstania Styczniowego (?) był szpital dla rannych powstańców czego dowodem miały być szkielety wykopane podobno w latach 60ych (?) w trakcie zakładania gazu;
- o widzianym podobno kilkakrotnie duchu zakapturzonego zakonnika w ciemnym habicie przewiązanym białym sznurem.
Tu: http://www.audiovis.nac.gov.pl/obraz/57750:1/h:286/ znalazłem parę fotek.
30/12/2011 9:42:12
przewodnikpokrakowie dzięki za ciekawe informacje!
tak to już jest, że się w pewnym wieku nie ceni tego, co jest pod ręką :)
pozdrawiam!
30/12/2011 10:05:55

~tartuffe Domek niczego sobie ;) choć jeszcze trochę pracy wymaga.
15/07/2009 17:43:35
senner oczywiście notki nie czytałem ale to co na zdjęciu przyprawić może o zawał - dla mnie wygląda jak samowola budowlana albo ułańska fantazja co po niektórych mieszkańców mniejszych miejscowości..
15/07/2009 16:26:43
sprawymiasta No, z rybką chrześcijańską żartów nie ma. Wyszkoliła się na wyprawach krzyżowych, dzielnie młotem grzmociła w czarownice, a teraz trzyma swoich kapelanów w Afganistanie. Rybka w pierwszy szeregu! Czasem tylko jakieś dominikańskie siostry (Carol Gilbert, Jackie Hudson, Ardeth Platte) protestują na terenie bazy rakietowej, ale mądre i dobre państwo amerykańskie szybciutko zsyła histeryczki do więzienia. In God We Trust!
15/07/2009 12:36:13
~ikroopka Dworek rzeczywiście jakiś taki - ułomny;
ta cała reszta 'nijak' nie pasuje do kolumienek, kto to wymyslił?
a remont, ech - mam właśnie w domu i pylicy sie nabawiamy wszyscy dwoje;(((
Udanych realizacji postanowien wakacyjnych życzę i do spotkania może na ulicach Krakowa...?
:)
15/07/2009 12:23:02
milkivir Kazimierz czy Plac Wolnica? dla mnie i tak smetnoscia wygrywa Cmentarz Rakowicki...
15/07/2009 10:11:48
anmari Dworek Pod Lipkami by się przydał. A tam, może nawet nie koniecznie pod lipkami, ale jakiś inny, może być Białoprądnicki. Ale jak sama stwierdziłaś, skoro nie ma się rodowego nazwiska to raczej pozostaje tylko to miejsce w Warszawie hihihi :)
15/07/2009 7:07:03
yankes44
RE:
Nieprawdopodobne...
Albo coś sekretara zalewa...
Znam środowisko pielęgniarskie i ceny...
.
15/07/2009 3:48:42
martinirosso re: wyjeżdżam pod koniec sierpnia... szybko minie, ale niestety czas urlopu minie jeszcze szybciej :(
14/07/2009 21:45:51
danusius NO tak, powinni ten budynek zglosic do konkursu na makabre architektoniczna roku (a moze juz zglosili?). Co do remontow- to rozumiem. Moja rodzina remontuje "ogródek" za domem. Najpierw kucie betonu, teraz kucie kamiennych scian, brak wody z powodu wymieniania rur...bloto w calym dmu...i jak tu pracowac w takich warunkach?Masakra!
14/07/2009 21:10:54
maro Wygląda sympatycznie ten dworek...a co do książek- ja od maja czytam Dziennik Kisielewskiego nie chwaląc się czytam je chyba 5 raz - niesamowity facet!
14/07/2009 21:07:04
yvonne2 Są, gdybym do Krakowa miała bliżej też pewnie bym tam była przynajmniej raz w roku. Jak dotąd byłam tylko raz i to krótko ;(;(.
pozdrawiam
14/07/2009 19:35:32
~aileen a co do Francuza, który chciał księcia ratować, to chyba jego adiutant: Hipolit Blechamps?
14/07/2009 19:21:22
rudabestia jakiś taki smutny ten dworek :D
14/07/2009 19:18:24
~aileen "Wjazd księcia Józefa Poniatowskiego do Krakowa w roku 1809" wymalował rzecz jasna Michał Stachowicz. Ale gdzie się ten obraz znajduje, nie pomnę :( W Muzeum Historycznym? Czy na wygnaniu w Niepołomicach?
14/07/2009 19:16:43
~aileen to ja też odpowiem na pytanie jakieś :)
książę J. Poniatowski kilka lat wcześniej (konkretnie w sierpniu 1809 r.) był fetowany w Sukiennicach, które na ową noc świąteczną zamieniono na wielką salę balową. Co prawda okazją do świętowania były wtedy imieniny Napoleona, ale księciu należne hołdy też złożono.
Nieco wcześniej, bo w lipcu 1809, księcia fetowano podczas jego wjazdu do Krakowa. (Entuzjazm był tym większy, że cieszono się z wyparcia wojsk austriackich, a wkroczenia polskich).
14/07/2009 19:12:35
wyspynonsensu myśle że czuje miłość gdy widzi moją rękę wyciągniętą w jego kierunku... trzymającą kawałek surowego mięsa :-D
14/07/2009 18:05:27
yankes44 .
Jak znasz adresy, gdzie dają 3 tys. Ukrainkom za opiekę, to jestem gotów zmienić płeć i udawać zmianę narodowości...
.
A wspomniałem o Zygmuncie, bo była (prawie okrągła) 488 rocznica...
.
:-)
.
Pozdrawiam.
.
14/07/2009 17:13:55
nadjam W maju,1812 roku w przeddzień wyjazdu do Saksonii, Ksiaze Jozef Poniatowski uczestniczył na kolacji pożegnalnej wydanej przez Zofię Zamoyską (córkę Izabeli i Adama Czartoryskich) w dworku Pod Lipkami (dziś przy ulicy Księcia Józefa 55).
14/07/2009 16:39:55
annekepa Biedactwo, pracuje na budowie... Ja, napomknę, iż od 6 lat rok w rok, ktoś ze sąsiadów remontuje, buduje, odnawia swoj apartament i tak co rok... Ale w jeden rok, zamiast remontu mieszkania, mieliśmy ocieplanie bloku i styropian w całym mieszkaniu... W przyszłym roku, jak tak dalej pójdzie, to podtrzymamy tradycję, i tym razem MY pomścimy sąsiadów remontem gruntownym ;]
14/07/2009 16:02:29

Informacje o przewodnikpokrakowie


Inni zdjęcia: Upadły anioł. xciemna1544 akcentovaJa nacka89cwaJa nacka89cwa2839492727383835 bez tytułu elbeeKSIĘŻYCOWO/KOLOROWO ... SIERP 6% xavekittyxNa wycieczce elmar;) patrusia1991gdRzepak patrusia1991gd;) patrusia1991gd