photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Koryta, łabędzie i fiołki
Dodane 30 STYCZNIA 2008
382
Dodano: 30 STYCZNIA 2008

Koryta, łabędzie i fiołki

Encyklopedia Krakowskiej Komunikacji doniosła 25 stycznia, że o 12:25 był utrudniony przejazd przez Most Powstańców Śląskich w związku ze spacerującym sobie po moście łabędziem. Zawiadomiono odpowiednie służby.

 

Ja zaś donoszę, że Sekretara ma ciężkie życie ostatnio. Otóż Derechcja nabrała paskudnego zwyczaju przesiadywania w sekretariacie. Chyba rozumiecie, że tak się nie da! Nie da się odpoczywać (przez 7 godzin roboty) z nogami na stole. Nie da się rozmawiać przez tychże 7 godzin z przyjaciółkami. Mało tego: trzeba przynajmniej UDAWAĆ, że się pracuje! Ja tu chyba oszaleję - to ostatnie wyznanie Sekretary.

 

A teraz trochę wspomnień z soboty. Zapoznawszy się z zawartością paru teczek w czytelni na Rajskiej wychodzę ja na świat boży, a tu słoneczko świeci i te sprawy. Aż żal było tak po prostu do domu wracać. Więc mały spacerek po okolicach: Piasek i Garbary.

Idę sobie ci ja ulicą Garbarską, a tam brama otwarta. To myk. Podwórko-olbrzym, z zaułkami wręcz. I ja patrzę, a to jest to słynne podwórko przechodnie na Karmelicką 13, o którym mi tu kiedyś ktoś wspomniał, że pijało się tam wino :) Wino pewnie nadal można tam pić, jeśli nikt nie przegoni, ale przechodnie do końca to podwórko już nie jest, mianowicie w drzwiach na Karmelicką jest ZAMECZEK. A oprócz zameczka jest też DZIURKA. Przez dziurkę właśnie dokonałam konstatacji, że to naprawdę Karmelicka. Czyli główna ulica dawnego przedmieścia. Pod koniec XX wieku ulica została wyremontowana i wówczas opakowano kikuciki drzewek w te solidne obręcze. Wówczas również położono kostkę, która owszem, ładnie wygląda, ale chodzenie po niej w obcasach to samobójstwo.
Na szczęście Wasza przewodniczka zamiast łamać obcasy (któcyh nie posiada) - ma zwyczaj obijać nosy butów. Po obitych noskach poznacie ją!

 

Przypomnieć tu należy proweniencję nazwy przedmieścia, i to podwójnej. Garbary, ponieważ tutaj właśnie mieli swoje warsztaty garbarze, którzy wykorzystywali wody przepływającej Rudawy. Byli wśród nich białoskórnicy i garbarze czerwoni, mieszkali tu także garncarze i krupnicy - a wszystko to odbija się w nazwach dzisiejszych ulic: Garbarskiej, Garncarskiej, Krupniczej. Byli także rybacy i włóczkowie - choć dziś może się to wydać dziwne, bo rzeki ani śladu. Jednak od średniowiecza istniało tu koryto Rudawy, zwane Rudawką albo korytem Gerlaka. Płynęło ono od Mydlnik przez Łobzów, wzdłuż Garbarskiej i ulicami Wenecja (nazwa przecież nie od parady) i Retoryka aż do wiślanego ujścia w okolicy mostu Dębnickiego.

 

To szybciutko zagadka:
CO BYŁO ZASILANE DODATKOWO PRZEZ KORYTO POPROWADZONE OD ULICY GARBARSKIEJ?

 

A dlaczego Piasek? No, to już wiąże się z budową kościoła Karmelitów i legendą dotyczącą cudownego ozdrowienia Władysława Hermana, który cierpiał na jakąś paskudną egzemę. Raz przyśniła mu się Matka Boża i obiecała mu wyzdrowienie, jeśli uda się za miasto na miejsce, gdzie mnóstwo fiołków kwitnie i piaskiem spod kwiatków obłożył sobie chore miejsca. Co poskutkowało nie tylko ozdrowieniem, ale i fundacją kościoła :)
Dziś mnóstwo fiołków można oglądać już tylko w koszykach przekupek, ale kto wie, co rośnie w karmelickich ogrodach...
Skąd piasek na Piasku? Częste wylewy Wisły wyrzucały tu piaszczysty materiał :)

 

Tak więc, jak udowodniono, wszystko ma swoje wytłumaczenie.
Jutro będzie zgrabny budyneczek-oficyna ze sławetnego podwórka, a dziś jeszcze pytanie dotyczące statusu Garbar. Otóż były one najstarszą i największą podkrakowską jurydyką.
A WIĘC CO TO JEST JURYDYKA?
Ponieważ posiadała ona samorząd - jego siedzibą był ratusz.
GDZIE MIEŚCIŁ SIĘ RATUSZ GARBARSKI I CO TAM DZISIAJ JEST?

 

No.
Co do wczoraj, to Nata, Prooban z dodatkowymi informacjami, Tuptusia85 i Wieszka.
A gdzie jest pomnik psa, ale nie Dżoka - to ja nie wiem. O właśnie, o Dżoku też musi być...


 

Komentarze

cortess przewodniku.
Szacuneczek 8-setne zdjęcie...
30/01/2008 23:37:04
Użytkownik usunięty most łabędzi...ładna nazwa :) taka ptasia :D
30/01/2008 22:42:59
Użytkownik usunięty Ciekawe zdjęcie. Miałam ochotę przechodząc przez Kanoniczą zajrzeć do ciebie przez okno z moją 48osobową grupą, ale - no właśnie ciągle nie moge realizować moich pomysłów, bo zawsze jest jakieś "ale"
30/01/2008 21:37:00
fotokaroli Czytam notkę, szukam odpowiedzi i... trafiam na Sprawymiasta ;-)
Rozbawił mnie jak komentarze Tango u Vigor,a102 :-)))

http://www.photoblog.pl/vigor102/11629317
30/01/2008 21:17:56
danusius hmm...pytania pozostawiam bez odpowiedzi, bo po co sie meczyc, skoro inni pomeczyli sie za mnie;)A ladnie ci wyszlo to zdjecie przez dziurke:) Ja tez obijam noski, ale tez szybko zdzieram piety.....choc wydaje mi sie , ze chodze na palcach...:)pozdrawiam
30/01/2008 20:25:16
meteo4 i co z łabędziem ?? ...
30/01/2008 18:33:38
pimpek12 fajna fotka:):):**
pozderko umnie new :):)
30/01/2008 18:22:04
prooban re:
tak, to prawda :)
może być i Filuś w Toruniu, po dziś dzień pilnujący melonika i parasola pana Profesora :)))
:D
30/01/2008 17:42:24
~intearssun a gdzie Ty się ukrywasz ?
Kraków magiczne miasto ..
ze swoim klimatem ..

pozdrawiam ;)
30/01/2008 16:31:19
milusia7 :)

na pm przesyłam Ci moje hasło na bloga :) takze zapraszam

:)

pozdrawiam milutko :)
udanego popołudnia zycze;)
30/01/2008 16:22:31
ulik zdjecie przez dziurke zrobione
ciekawie :)
pozdrawiam serdecznie :)
30/01/2008 16:03:11
~sprawymiast To eklektyzm nowohucki;) Zdjęcie było robione w podziemiach dość nowego hotelu w okolicy, o ile pamiętam, os. szkolnego. Także w Nowej Hucie jest pomnik w formie skrzyżowania krucyfiksu i koła motocyklowego - pamiątka po jakimś zabitym policjancie. Ale chyba nie chodziło o taki pomnik psa...
30/01/2008 15:50:44
mgra zdjecie wygląda jak zdjęcie podglądacza :D
30/01/2008 15:09:24
~tartuffe No i zagadki już rozwiązane :))) A zdjęcie super!
30/01/2008 14:38:19
rudabestia Trochę Panią zaniedbałam ostatnio... Wybaczy mi Pani? :)
30/01/2008 13:57:31
milkivir hm... labadz tamujac ruch, czemu nie :)
a widze praca faktycznie sie utrudnila ;-)
30/01/2008 13:37:47
~agusia030 Biedna sekretara
PS.Wydałam na Ciebie 1,22 z Vat - szaleństwo jakieś ;)
30/01/2008 12:18:05
anzelm Ulica Retoryka?! Matko nienawidzę retoryków....
30/01/2008 12:04:14
madziajot Sekretarze wspolczuje ;) znam ten bol kiedy czlek se normalnie bezstresowo niepracuje a nagle szef sie pojawia i kurde trza udac, ze zazwyczaj cos sie wtedy robilo.

a kostka na Karmelickiem, coz... kazdy wie
30/01/2008 11:06:03
gryzonek693 slicznie:):):):
30/01/2008 11:04:34

Informacje o przewodnikpokrakowie


Inni zdjęcia: Kwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezleJeszcze tanio. ezekh114Hotele 4 gwiazdkowe bluebird11Niebo nad osadą andrzej73farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24