I znowu po długiej przerwie w końcu zdobyłem się na powrót. Zaglądałem tutaj ale ciągle myślałem sobie NIE, nie jestem gotowy... No i nadal nie jestem, czas więc zmienić podejście. Zresztą kiedy jesteśmy gotowi do tego co mamy zrobić.
Mam plan i konspekt: brak planu i konspektu. Będzie głównie beskidzko, ale nie wykluczam krókich wypadów w inne zakątki. Ogólne brak porządku, wielki bałagan, czyli w gruncie rzeczy cały JA!
Czas sobie przypomnieć wszystko co z photoblogiem związane.
Tymczasem na zdjęciu ja w terenie badań - pomiar upadu i biegu warstw skalnych w zlewni potoku Bystra (Beskid Śląski)