brud

Ano, chyba doceniłem wreszcie Nirvanę. ;]

ciota ze mnie, wczoraj w nocy słuchałem ich Unplugged :(

dalej twierdzę, że najlepszym grunge'owym zespołem jest Alice in Chains, ale Kurt to jednak dobry chłopak był.

zakończenie roku zajebiste!

nigdy bym się nie spodziewał, że na szkolnej ceremonii może powstać kozackie pogo :D

latanie 'na fali' (albo raczej jej namiastce XD) przy dźwiękach 'Smells Like Teen Spirit', a dookoła skaczący ludzie w garniakach - bezcenne :D

to był naprawdę zajebisty akcent, zakończenie z pierdolnięciem m//

no ale cóż.

ogólnie to się jakoś nie cieszę tymi wakacjami, nie mam żadnych konkretnych planów a i będzie mi kogoś brakowało. :<

zobaczymy, jak to będzie. mam nadzieję, że się przynajmniej prześpię pod mostem ;]

a w czwartek pierwsza próba zespołu, będzie masakra xD

With the lights out

It's less dangerous..

pewnie Ci się nie podoba, co? :P

uśmiechnij się, nie narzekaj i się ciesz jeszcze tymi kilkoma dniami. :*