Koniec, trzy lata, wzloty i upadki.
Będę tęsknić, będę.
Nie za wszystkimi, oczywiście.
Dzisiaj uznałam, że moja klasa jest bardzo fajną klasą.
Szkoda, że od pierwszej klasy trzymałam nie z tą grupą, która była wartościowa.
Człowiek uczy się na błędach.
Osoby, z którymi 'spędziłam' tyle czasu w tej szkole są mi dziś zupełnie obojętnie, co więcej nie będę płakać, jeśli matury będą ostatnim czasem kiedy spojrzę na ich ryjki.
Paniom ze zdjęcia dziękuję za ten miły czas w hadesie.