koniec upragnionego weekendu na który tak bardzo czekałam którego tak bardzo pragnęłam, tyle chciałam zrobić a nie zrobiłam nic. to nie jeste motywujące ;p jutro najgorszy dzień, zaczynający się od próbnej matury kończący na wf dziękuję za skrócone lekcje do 15.10 ;D . zauważyłam że mam obsesję na punkcie dodawania zdjęć nie tylko tutaj ale również na fejsa, już słyszałam tysiące komentarzy na ten temat ale jakoś się nie przejęłam . lubię to i tyle. tylko wciąż mi ich brakuję i np dodaję ze starej sesji, Rafale koniecznie musimy coś ogarnąć na już ;) wczorajszy dzień był jakiś taki mózgojebny(?) nieważne. siedziałam cały dzień, albo leżałam oglądając fimy które potem ryją mi łep. aaaaaaaaaaaaaaa.! dzisiaj day with Dawid . i odrazu inaczej się oddycha, to nic że pisze obok swój wpis ze skupieniem małego dziecka rysującego laurkę dla mamy ;p, przed chwilą rzucał mnie chusteczkami albo robił ciasteczkowego potwora ale jest mi odrazu lepiej. lubię z nim siedzieć zasłuchać się w muzyce której oboje lubimy, gadać o przyszłości której nie mieliśmy planować, albo pograć w makao na kurniku co jest totalną masakrą, lubię to. i wszyscy możecie mi zazdrościć bo znaleźć takiego faceta który toleruje wszystkie humory i głupie zachowania jest ciężko, takiego który wie kiedy coś się dzieje, zawsze przytuli czy pocałuje bardzo lubię kiedy całuje mnie w czoło czuję się taka bezpieczna i kochana, wiem że zawsze jest blisko że zawsze mogę na niego liczyć, nie wyobrażałam sobie lepszego związku i pomimo tego że czasami mam ochote go udusić zabić albo zakopać to i tak nie potrafię się na niego gniewać, uwielbiam pić z nim wino czy zapalić, tęsknie za jego romatycznymi wieczorami które były zawsze ogromną niespodzianką, wkurza mnie jego chorobliwa chora zazdrość, ma swoje wady ale zastępuje je swoimi zaletami , przy nim nie potrafię się nudzić nie ma takiej opcji, jest takim Aniołem Stróżem, taką dobrą duszą czy dobrą radą. na wszystko ma zawsze odpowiedź. jakby ktoś 16 miesięcy powiedział, że ja człowiek który nigdy nie był zakochany, nie myślał o miłości a jedynie o tym jak dobrze się zabawić, wypić czy zapalić, taki człowiek jak ja osoba chodząca własnymi ścieżkami ze słuchawkami w uszach w ulubionych trampkach i z wiecznie nieogarniętymi włosami z milionami bransoletek na rękach w swoim świecie będzie dzisiaj 03.02.2013r pisała w samych superlatywach o osobie w której jest zakochana i z którą ma najlepsze wspomnienia nie uwierzyłabym, lepiej wyśmiałabym. ale ja, byłam takim człowiekiem a teraz mój świat odrówcił się do góry nogami, mam kochającego mnie chłopaka, rude włosy i jestem szczęśliwa że ja pierdole. mozecie wszyscy mi zazdrościć bo on jest mój i nie mam zamiaru się dzielić. przepraszam za błędy jeżeli są ale nie chce mi się sprawdzać.
Siadaj koło mnie
To dla Ciebie jest ławka
Posłuchaj jak pięknie o miłości gada
Ten, który miłości nigdy nie zazna.
<3