Nie mogam ju siŹ doczeka tego PT...
Zaliczenia, zaliczenia, zaliczenia - niektórzy są wobec mnie łaskawi i za to im bardzo dziękuję!
Nie jest tak źle jakby mogło się kiedyś wydawać, najgorzej w tym roku to będzie z fizyką - Co mnie nie zabije to mnie wzmocni!
Kasę już dostałam, jadę w sobotę na zakupy, może jutro jeszcze do fryzjera podejdę.
Dzisiaj na 19 fizyka z dżastką, powtarzamy, powtarzamy a w poniedziałek sprawdzian. Potem znowu poniedziałek, wtorek fizyka i w czwartek sprawdzian ... tak w koło.
Jadę zaraz na obiad do babci, Baruś po mnie przyjedzie.
Czasami już nie mogę doczekać się moich urodzin, żeby otworzyć puszkę do której wrzucam drobniaki. Ciekawi mnie , ile tam już jest pieniędzy ;-)