Ewidentnie pewne osoby działają mi na nerwy. Ja wychodzę z takiego założenia, że jak ja komuś się w życie nie wpieprzam to oczekuję tego samego, jednak czasami bywa inaczej... Denerwuje mnie to, że pewnie osoby sa zainteresowane tym co robię , czym się zajmuję bardziej niż ja. Prawią morały, wiedzą lepiej i za wszelką cenę tą wiedzę chcą mi przekazać... Ludziom dobrej woli już podziękuję, a tym nie dobrej woli dziękuje za to że są jakie są :)
Kolejna książka zaczęta, ciekawe kiedy skończe; ból brzucha nieustaje, mam jakieś bóle , nie widzi mi się to ...